– Tu nigdy nie było słychać kroków Brata Alberta, przybył dopiero po śmierci – mówi s. Krzysztofa, albertynka. Pod ołtarzem leżą w trumience szczątki doczesne świętego. W gablotach i archiwum rzeczy, których dotykał.
Niezwykły instrument. Zrabowany 71 lat temu przez Niemców zabytkowy dzwon z Leszczyn odnalazł się pod Hanowerem. Ślązacy pojechali do Niemiec go odwiedzić.
Cystersi wybierali zwykle życie w samotności i ciszy. Ale odpowiadali też na potrzeby miejsca, w którym się pojawiali. Dlatego w podkrakowskiej Mogile mocno zaangażowali się w duszpasterstwo.
Miał 12 lat, kiedy powiedział mamie, że marzy mu się, żeby mieszkać na bezludnej wyspie, polować, łowić ryby... Z dziecięcych marzeń nie spełniła się tylko „bezludność”.
W rozmowach z bywalcami galerii ezoterycznych i uczestnikami organizowanych tam wykładów czy kursów, łatwo usłyszeć deklarację "Jestem chrześcijaninem/chrześcijanką" czy wręcz "Jestem katolikiem/katoliczką". Co tego rodzaju deklaracja oznacza?
Zapomniany artysta. Jak syn ubogiego rolnika spod Kalwarii Zebrzydowskiej stał się wybitnym malarzem.
O zawierzeniu rodziny i modlitwie o gole Lewego opowiada Maria Stachurska.
Legioniści. Dla nas są postaciami z pożółkłych fotografii, kart książek historycznych, z heroicznej legendy. Dla nich zaś po prostu członkami rodzin – ojcem, dziadkiem, prababką...