Lekarze z Padwy skreślili oczekującego na przeszczep płuca 55-letniego mieszkańca Belluno, który zażyczył sobie, by transplantowano mu organ od osoby niezaszczepionej na covid.
Biskup William Michael Mulvey z Teksasu poddał się transplantacji szpiku kostnego i w ten sposób uratował życie matce trójki dzieci. Na początku roku lekarze zdiagnozowali u kobiety raka piersi nie dając szans na leczenie. Teksańska telewizja KZTV poinformowała w tych dniach, że komórki macierzyste biskupa Mulveya są niemal identyczne z komórkami chorej kobiety.
Lekarze z Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie przeszczepili 14-latce organ od dawcy z Litwy. Jego prawie 8-godzinny transport z Kłajpedy umożliwiło specjalistyczne urządzenie. To była ostania szansa dziecka.
Dostosowanie polskiego prawa do wymagań Unii Europejskiej w dziedzinie pobierania, przechowywania i przeszczepiania komórek, tkanek i narządów zakłada nowela tzw. ustawy transplantacyjnej, do której w czwartek Senat wprowadził nieliczne poprawki.
Już nie trzeba będzie szukać serc do transplantacji. Wyhodujemy je z komórek macierzystych – planują naukowcy z University of Minnesota. I zrobili duży krok w te stronę. – Hodowane serca rosną i mamy nadzieję, że w ciągu kilku tygodni pojawią się oznaki ich bicia – powiedziała gazecie „Daily Mail” kierująca projektem dr Doris Taylor.
Mateusz Pabian, 19-latek z Porąbki Uszewskiej, żył dla innych i kiedy zmarł w Światowym Dniu Transplantologii, oddał, co mógł, innym.
W środę w naszym województwie ruszyła kampania "Drugie życie".
Dr Marek Ochman koordynator Oddziału Transplantacji Płuc w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu od kilkunastu lat współpracuje z zespołem, który daje życie kolejnym pacjentom. W tym szczególnym Covidowym czasie, kiedy w kolejce stają pacjenci z wyniszczonymi chorobą płucami, chcemy Państwu przybliżyć pracę Pana doktora. Audycja powstaje we współpracy z Apostolstwem Chorych.
Wydaje się nam, że żyjemy w bezpiecznym świecie, gdzie wszystko jest transparentne i oczywiste. Tymczasem ogromne rzesze ludzi cierpią i przeżywają dramat egzystencji. Handel ludźmi i niewolnictwo nie dzieją się wyłącznie gdzieś daleko. Mają miejsce wszędzie tam, gdzie człowieka traktuje się jak przedmiot.
Trzy osoby zgłosiły się do ośrodków transplantologii we Włoszech wyrażając gotowość dobrowolnego oddania nerki chorym obcym ludziom - podała w czwartek prasa. Jednak prawo nie przewiduje takiej ewentualności i dlatego decyzję musi podjąć resort zdrowia.