JAN BUDZIASZEK, legendarna postać polskiego świata muzycznego, kończy w tym roku 60 lat. Wydawnictwo Paganini przygotowało z tej okazji wywiad-rzekę.
Dwa albumy. Choć nagrane przez znanych polskich bardów, są kompletnie różne. „BALLADY KOLĘDOWE” PAWŁA ORKISZA oraz kolędy staropolskie JACKA KOWALSKIEGO ("Hey, hey, hey").
Jak refren powraca przejmujący psalm: nad wodami Babilonu, siedzieliśmy i płakali. Pełna oddechu, krótkich przebłysków stonowana muzyka Lament for Jerusalem Johna Tavenera to pełna bólu medytacja nad świętymi tekstami judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Tygiel Ziemi Świętej.
– No dobra. A jeśli jest rodzinny grobowiec, to co? – A co to za problem? Odwala się płytę, dzieciaki z kolorowymi balonikami wbiegają do środka i tańczą wśród trumien. Normalnie, Meksyk!
Lubelska Orkiestra św. Mikołaja jest jednym z najważniejszych polskich zespołów folkowych.
„Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?” – ta skarga Jezusa wraca w tym miejscu ze zdwojoną siłą. Góra Krzyży krzyczy. I przypomina o wierności, której nie były w stanie zmieść z powierzchni ziemi nawet buldożery.
„Dzisiaj… wieczorem… nastąpią… zaślubiny… z… Jezusem. Wszystko… przygotowane” – szeptał przez kilkadziesiąt minut 11 marca 2010 roku o. Joachim Badeni. Kilka godzin później zmarł.
Gdy usłyszałem o spotkaniu biblijnym w parafii, wpadłem na genialny pomysł: „Pójdę na to spotkanie i zburzę tę sielankę. Zniszczę księdza. Wstanę i powiem, że opowiada głupoty”.
Prawdziwy tygiel. Podróż po terytoriach Podhala, Rumunii, Brazylii, Kuby, Izraela, Gruzji i Kraju Basków.
Choć byli zazwyczaj ludźmi prostymi, mieli odwagę rozmawiać ze sobą o swoim doświadczeniu duchowym.