Członkowie Fundacji "Młodzi na progu" od lat powtarzają, że chcą budować dla młodych ludzi dom w Kościele. Teraz widzą, że trzeba wyjść i spotkać ich tam, gdzie są, czyli poza Kościołem.
Przygotowywali się wg programu "Młodzi na progu". Nie po to, by tam zostać, ale po to, by teraz wejść dalej, zaangażować się w życie Kościoła.
W przedostatnim tygodniu wakacji ponad 130 osób - dzieci i młodzieży - przebywa w Podgórzynie na wyjeździe rekolekcyjno-wypoczynkowym organizowanym przez biuro programu Młodzi na Progu.
Ponad 2 tys. młodych osób z diecezji łowickiej, stojąc u progu matury, zawierzyło Maryi na Jasnej Górze swoje życie, sukcesy i przyszłość.
Uczestnicy konkursu "Patrzer - przygoda zaczyna się tuż za progiem" pokazują, co dzisiaj nurtuje młodych. Warto się wsłuchać w ich przemyślenia.
Nazwa „Młodzi na Progu” dobrze oddaje sytuację, bo to może ostatni moment na zaproszenie ich do środka, zanim odejdą na dobre. I pójdą w swoją stronę.
Na obecnym synodzie pojawiają się już konkretne propozycje. Jedną z nich wysunął przedstawiciel Kościoła we Francji bp Laurent Percerou. Zaproponował on, by w Kościele ustanowić dla młodych oficjalną posługę misyjną na progu dorosłości.
Młodzi na progu. Mariusz w przerwie meczu zawarł z Panem Bogiem układ: „wygramy – pójdę na spotkanie”. I wygrali. Wtedy jeszcze nie wiedział, że właśnie trafiła mu się największa wygrana.
28 lutego kandydaci do bierzmowania z parafii Krzyża Świętego i Matki Bożej Bolesnej w Dębicy rozpoczęli rekolekcje w ramach programu "Młodzi na Progu".
Idź na spacer. Zrób zdjęcia smartfonem i stwórz dzięki nim opowieść o tym, co zobaczyłeś... Zapraszamy do udziału w konkursie na fotoreportaż.