– Spieszą niespokojnemu światu z pomocą na modlitwie adoracyjnej; przedstawiają jego sprawy i niepokoje wszechmogącemu Panu, składają je w Sercu Jezusa – mówił o kęckich siostrach bp Tadeusz Rakoczy.
Od kilkudziesięciu lat nieprzerwanie, dzień i noc, adorują Najświętszy Sakrament, zdając się całkowicie na Opatrzność Bożą.
Wśród blisko 40 tys. osób konsekrowanych w Polsce do żeńskich zakonów kontemplacyjnych należy ponad 1,6 tys. sióstr. Żyją one w 15 wspólnotach, które łącznie mają 81 klasztorów.
W 2012 roku 20-letnia diecezja bielsko-żywiecka rozpoczęła codzienne trwanie przed Jezusem w Najświętszym Sakramencie w jednym z kościołów Podbeskidzia. Od 20 lipca br. każde z tych miejsc modli się w szczególnej intencji.
- W życiu duchowym człowiek potrzebuje stabilności, klarowności. Niezmienna jest Ewangelia, a nasze kandydatki to czują - mówi s. Agnieszka.
Klara miała świadomość, że Pan powołał ją, by była "zwierciadłem i wzorem" nie tylko dla kolejnych pokoleń sióstr, ale także "dla ludzi żyjących w świecie".
Przed rokiem usłyszeli o darach Ducha Świętego. Teraz odnawiają w sobie gotowość do odkrywania ich na nowo. W słupskim kościele św. Ottona odbywają się renowacje misji świętych.
– Od dzisiaj to miejsce będzie ciągle nawoływało do adoracji Najświętszego Sakramentu. Będzie też zachęcać do modlitwy przez narzędzie, jakim jest internet – tak bp Edward Dajczak mówił do zgromadzonych w kościele pw. św. Ottona.
Ta godzina jest zupełnie inna niż wszystkie pozostałe w ciągu tygodnia.
Ich życie jest dzisiaj tajemnicze i dla wielu niezrozumiałe, więc tym mocniejsze jest ich świadectwo.