Tu się nie przychodzi umierać, ale godnie przeżyć ostatnie chwile. Tu ludzie się rodzą – pacjenci do nowego życia, a wolontariusze i pracownicy – do dojrzałości – mówi ks. Krzysztof Sendecki, dyrektor hospicjum w Darłowie.
Msza św. w darłowskim kościele Mariackim zakończyła tegoroczne obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
Nie tylko darłowianie otworzyli portfele, by wesprzeć hospicjum Caritas. Z pomocą pośpieszyli także mieszkańcy Sławna i Postomina.
Dziś w Darłowie najmodniejszym kolorem był różowy. W ten sposób darłowianki przekonywały, że rak to nie wyrok. Pod warunkiem, że nie zapomina się o profilaktyce.
Stuprocentowa bawełna, hipoalergiczne wypełnienie silikonowe i dużo miłości - to przepis na ośmiorniczki. Także darłowianki włączyły się w charytatywne dzierganie.
Mieszkańcy Darłowa wyszli na ulice, żeby dotrzymać słowa danego 520 lat temu. Procesja pokutno-błagalna przypomina o wielkiej fali, która spustoszyła miasto i odnawia śluby darłowiaków.
Co roku jednym z przystanków w Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan jest darłowski kościół Mariacki.
Tradycyjna, z klocków Lego, z manekinów - w rozmaity sposób widzą narodzenie Jezusa mieszkańcy Darłowa.
- Ta inspirowana krzyżem Chrystusa jest nie do wyuczenia, to dar Boży - powiedział w Światowym Dniu Chorego w darłowskim hospicjum bp Krzysztof Zadarko.
X Bal Charytatywny na rzecz hospicjum w Darłowie przejdzie do historii nie tylko jako jubileuszowy. Także dlatego, że jedno hospicjum podzieli się datkami z innym. Zebrano 88 tys. zł.