Zwyczaj przystrajania drzewka na Boże Narodzenie zawdzięczamy Niemcom. Tradycja każe uważać za "wynalazcę" choinki św. Bonifacego (zm. 754). Również bombki choinkowe wymyślili Niemcy. Elektryczne lampki i sztuczne drzewka to już innowacje Amerykanów.
Osoby bezdomne i ubogie, a także dzieci z domów dziecka zapisały swoje marzenia na papierowych bombkach, które zostały zawieszone na "Choince życzeń". Wciąż brakuje prawie 60 darczyńców.
Bombki i stroiki wykonali niewidomi i niedowidzący, pierniki – niedosłyszący. Znajdziesz je przy ruchomej szopce, pełnej barw i muzyki. Kto nie może o Bożym Narodzeniu usłyszeć, zobaczy; kto nie widzi – usłyszy.
To szczególna choinka. Nie ma na niej bombek, są za to konkretne potrzeby: mleko, margaryna, ser w plasterkach, jogurt. Wszystko, co przyda się w spiżarni Domu Samotnej Matki.
Na placu św. Piotra już jest świąteczna choinka. 94-letni świerk o wysokości 34 metrów zostanie przystrojony trzema tysiącami złotych i srebrnych bombek oraz półtora tysiącami biało-żółtych światełek, a na szczycie zostanie umieszczona gwiazda.
Wiele marketów w Polsce od kilku dni zaczęło oferować bożonarodzeniowe artykuły. Na razie niewinnie, bez bombek, lampionów i innych dekoracji – z ustawionych na poboczu regałów uśmiechają się mikołaje z pełnomlecznej czekolady. Czy to „trochę” nie za wcześnie?
O tym jak Pan Bóg przebija się przez zasieki z bombek i przedświąteczną krzątaninę opowiedzieli w swoim najnowszym filmie bielscy licealiści i nauczyciele, a są wśród jednych i drugich także członkowie Szkoły Ewangelizacji Cyryl i Metody.
Małe cekiny w męskich dłoniach wydają się jeszcze mniejsze. Przyklejane jeden obok drugiego na białej bombce ze styropianu tworzą jedyny w swoim rodzaju wzór. Cierpliwość i precyzja nie zawsze są mocną stroną niepełnosprawnych chłopców, ale w tym wypadku wydają się ich mieć nieograniczone pokłady.