Król europejski jest Włochem, azjatycki – Japończykiem, afrykański – Brazylijczykiem, a Maryja Brzemienna to rodowita warszawianka. Spotkają się 6 stycznia w południe przed pomnikiem Kopernika.
– Kościół nie ogranicza swojego życia i działalności do kultu, ale jest posłany – podkreśla bp Artur Miziński.
W noc Bożego Narodzenia w naszych kościołach odsłonięte zostaną szopki. Jedne mniejsze, inne trochę większe, ale wszystkie wyobrażające najważniejsze narodziny w historii. Pomóżcie nam pokazać je Czytelnikom „Gościa”.
Leży w srebrnej kołysce, z paluszkiem na ustach, na co dzień ukryte w zakrystii bazyliki trzebnickiej. Podczas świąt uroczyście wkracza do klasztoru boromeuszek, gdzie dzieje się mnóstwo bożonarodzeniowych cudów.
W wyjątkowej scenerii Małego Wawelu artyści, rzemieślnicy i lokalni przedsiębiorcy zaprezentowali rękodzielnicze ozdoby, dekoracje choinkowe oraz przysmaki na świąteczny stół.
Szopka betlejemska w parafii pw. św. Antoniego we Wrocławiu jest jedną z największych w kraju. I ma długą, bo prawie 100-letnią, a do tego burzliwą tradycję.
Każdy z nas może towarzyszyć Jezusowi podczas narodzin. Budowa stajenki to nie tylko zbicie kilku desek, ale postawienie jej w swoim sercu. Do tego zaprosił mieszkańców Greccio św. Franciszek, stawiając ją na cześć Pana.
Bożonarodzeniowa szopka jest niczym żywa, domowa Ewangelia. Można przy niej doświadczyć bliskości i czułości Boga – mówił Franciszek podczas audiencji ogólnej.
Wystarczy pomodlić się przed żłóbkiem wystawionym m.in. w kościele ojców bernardynów w Radomiu i we wspólnocie sióstr klarysek w Skaryszewie.
Franciszkanie w Katowicach-Panewnikach zapraszają do Śląskiego Greccio. Tym bardziej, że w tym roku przypada jubileusz 800-lecia powstania pierwszej szopki zbudowanej przez św. Franciszka z Asyżu.