Nocna przygoda, wyzwanie dla odważnych, pokonywanie własnych słabości... To też, ale przede wszystkim potężne doświadczenie wiary.
Nazywa się je różnie: czasem duchowej odnowy, przemiany życia, umocnienia wiary. Rozmaite są także formy i sposoby ich przeżywania, ale jeden cel: nawrócenie człowieka. Mowa oczywiście o rekolekcjach.
Pod hasłem: „Wszyscy jesteśmy uczniami Chrystusa” odbywały się od 8 do 10 marca wielkopostne dni skupienia Taizé.
- Nie lękajcie się stawiać pytań najważniejszych: tych o Boga i sens człowieczeństwa - usłyszeli młodsi i starsi uczestnicy rekolekcji w parafii bł. Jana Pawła II.
– Staramy się uformować dobrych ludzi, otwartych na drugiego człowieka – mówi ks. Rafał Stasiejko, rekolekcjonista z parafii św. Jadwigi Królowej w Złocieńcu.
W Muzeum Diecezjalnym w Opolu Wielkopostnym Wykładom Otwartym towarzyszy wystawa fotografii.
Wiara wyznawana z radością i odwagą burzy mury.
Zaczęło się od mleka w proszku i autobusu. I droga dla Pana Jezusa była otwarta. Raper Arkadio pokazał ją bywalcom bielskiego klubu „Backstage”.
Misterium. Płaczki i Żale prowadzą całą narrację, obok pasyjne sceny odgrywa ponad 60 aktorów–parafian. Jak mówią, najtrudniej będzie oddać emocje, które towarzyszyły chwilom prawdziwej męki Chrystusa.
Niejednokrotnie ewangelizują tam, gdzie duszpasterze nie mają większych szans na dotarcie.