O rosnącym kulcie błogosławionych Michała Tomaszka i Zbigniewa Strzałkowskiego opowiadają o. Jan Maria Szewek i br. Jan Hruszowiec, krakowscy franciszkanie.
W Pieńsku wspomnienie o błogosławionych ojcach męczennikach z Peru wiązało się z ich powrotem do lokalnej świątyni.
Modlitwa. – Myślę, że Pan Bóg „wykorzystał” mój lęk i obawy, i to, co ze mną się działo po pierwszych atakach w Paryżu – mówi pani Irena.
Historia krucjaty różańcowej w obronie przed terroryzmem, której patronami są bł. Zbigniew Strzałkowski i bł. Michał Tomaszek, zaczęła się po zamachach terrorystycznych we Francji i Belgii.
Ludzie zaczęli kojarzyć o. Zbigniewa Strzałkowskiego oraz o. Michała Tomaszka jako obrońców przed terroryzmem.
– Myślę, że Pan Bóg „wykorzystał” mój lęk i obawy, i to, co ze mną się działo po pierwszych atakach w Paryżu – mówi pani Irena.
Trwa zbiórka na auto dla następców bł. Michała i bł. Zbigniewa. Pomożecie?
Wybudowali studnię w Sudanie Płd., teraz chcą pomóc wiernym z misji polskich franciszkanów w peruwiańskim Pariacoto i uczniom misjonarek ze Zgromadzenia Córek Bożej Miłości w boliwijskiej Cochabambie.
25 lat temu o. Zbigniew Strzałkowski i o. Michał Tomaszek zginęli męczeńską śmiercią.