Dzięki modlitwie różańcowej otrzymujemy ogromne błogosławieństwo dla nas, naszych córek, ich rodzin.
Gość DODANE07.04.2017 21:11
Witam Jestem osobą niepełnosprawną przebywającą w domu i w związku z tym wiele czasu wolnego.Pomagam trochę w opiece nad kuzynem i odmawiam nowennę pompejańską,ale też dużo korzystam z internetu i gram na konsoli i komputerze(jestem słabowidzący i też na oczy jest głównie moja niepełnosprawność)Wcześniej nie zdawałem sobie aż tak sprawy że tak długie granie to grzech(jestem skrupulantem),i ostatnio to trochę ograniczyłem.Czy to grzech ciężki? I jeszcze mam pytanie czy jak kiedyś grałem w gry... »
Wielu wydaje się, że to niemożliwe. 54 dni zobowiązania, tylko jedna intencja i aż trzy części różańcowe do odmówienia dziennie. Czyste szaleństwo warte zbawienia.
Chrześcijanin, jak mówił św. Jan Paweł II, to człowiek dziękczynienia.
Chcą pójść za Matką Jezusa – nocą, z różańcem w dłoni, powierzając Jej wszystkie troski.
Galadriela DODANE28.10.2008 05:10
Witam! Zainteresowałam się artykułem o nowennie pompejańskiej w ostatnim numerze Gościa. Mam w związku z tym pytanie o szczegóły techniczne - czy można ją odmawiać w kilka osób? Chodzi mi o to, czy 3 (4) części Różańca mogą zostać "rozłożone" na kilka osób, tak, żeby każdy odmawiał np. po jednej części (ale wszyscy w tej samej intencji), czy całość dotyczącą jednej intencji (wszystkie części) powinna odmawiać jedna osoba? Z góry dziękuję za odpowiedź Kinga »
Gość DODANE31.10.2018 05:20
Szczęść Boże, mam problem z rozróżnianiem wagi grzechów i jak na razie żadne definicje i regułki mi nie pomagają. Kilka lat temu zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską (kilka razy do tej pory). Z braku czasu odmawiałam różaniec wszędzie i w każdej sytuacji, jadąc samochodem, myjąc naczynia, sprzątając, kąpiąc się i no właśnie nawet korzystając z toalety. Teraz przyszła refleksja, że nie każdy czas i miejsce jest dobry na modlitwę. Wtedy nie widziałam w tym nic złego (już nie wspominając o... »
Aleksandra DODANE21.11.2018 19:51
Czy można wznowić nowennę pompejańską, po wymuszonej okolicznościami przerwie ? »
– Wierzę w jej owoce. Wiem, że przesuwając paciorki różańca, uczę się cierpliwości i wypraszam potrzebne łaski – zwierza się pan Andrzej z parafii św. Wawrzyńca w Olbierzowicach.
W Brennej czy na skoczowskiej Kaplicówce, w Hałcnowie: to tylko niektóre przystanki modlitewne, na których można ich spotkać z różańcami.