Pomysł, by w ostatnie dni października przebrać się nie za strzygi i wampiry, ale za św. Maksymiliana, św. Jadwigę, św. Ritę czy św. Jana Pawła II przebojem zdobywa koleje miejscowości i parafie.
„Ten płód należy usunąć, inaczej pani tego nie przeżyje. Jeśli pani to dziecko urodzi, to i tak będzie chore. Decyzję należy szybko podjąć” – słowa lekarza musiały być ciosem dla kobiety.
Elżbieta i Grzegorz Świętkowie z Tarnowa cenią sobie nie tylko fotografie z wielu spotkań ze zmarłym już papieżem. Są mu wdzięczni za błogosławieństwo i inspiracje, by służyć potrzebującym.
O końskim ogonie na koloniach, różowym zeszycie i małżeństwie z góralem z Otylią Trojanowską ze Studzionki, finalistką konkursu „Ślązok nad Ślązokami 2011”, rozmawia ks. Roman Chromy.
Wreszcie będę mógł robić to, czego zawsze pragnąłem. Ja się urodziłem dla teorii. Nigdy nie byłem ani wikarym, ani proboszczem, dlatego nie mogłem być szczęśliwym biskupem. Tygodnik Powszechny, 6 września 2009
Na podstawie http://www9.nationalgeographic.com/
Ks. prałat Józef Strączek. Pełen życiowej energii – pracuje fizycznie w ogródku, fotografuje, gra na organach, kocha powieści Sienkiewicza, gotów godzinami spowiadać. Urodził się 17 października 1914 roku.
Gdy na szczycie sanktuarium w Pompejach zaczął poruszać się ciężki, stalowy różaniec w ręce Matki Bożej, Włosi odczytali ten znak
Wielki Post, czas rekolekcji. Parafia, ambona, ksiądz. Albo: klasztor, rozmównica, kierownik duchowy. A może: internet, facebook, znajomi...