Trener "Nic-się-nie-stało" Tusk
Kibice zadrżeli po tym, jak stoper reprezentacji pozwolił się ograć (lub nagrać) w czasie nieładnych rozmów z sędzią liniowym. Ale selekcjoner uspokaja: Nic się nie stało, Polacy, nic się nie stało! I kto się jeszcze dziwi, że nie gramy na mundialu?