W Niedzielę Miłosierdzia ruszyło dzieło Duchowej Adopcji Małżeństw w kryzysie. Włączyć się w nie może każdy.
"Kanonizacyjna Iskra Miłosierdzia" ruszyła z Łagiewnik w Polskę. Dzielili się nią Kardynał Stanisław Dziwisz i abp Celestino Migliore. To pomysł stypendystów Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia".Zdjęcia: Adam Wojnar /GN
Biegacze, koniarze i motocykliści połączyli siły dla dzieł miłosierdzia. Czyli wsparcia organizacji pomagającym innym.
O podejmowanych w archidiecezji dziełach miłosierdzia mówi ks. kan. Janusz Steć, dyrektor gdańskiej Caritas.
Peregrynacja dla wiernych z Bąkowa była niczym dyplom uznania za ich ofiarność. W liczącej ponad ćwierć wieku parafii Znaki Miłosierdzia zagościły nazajutrz po uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego.
Post i wszelkie wyrzeczenia duchowe nabierają znaczenia dopiero wówczas, gdy pełnimy dzieła miłosierdzia. Zwraca na to uwagę w wielkopostnym liście pasterskim arcybiskup stolicy Południowej Korei.
- Pismo Święte przypomina bowiem: ubogich zawsze mieć będziecie. Należą do nich także i ci, którzy nie radzą sobie w życiu. Dlatego właśnie powstaje ten Środowiskowy Dom Samopomocy oraz wszelkiego rodzaju dzieła, które podejmuje także i Kościół - mówił abp Głódź w kościele w Krzywym Kole.
W sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia w Skarżysku-Kamiennej stypendyści z diecezji radomskiej przeżywali pierwsze w tym roku kalendarzowym spotkanie formacyjno-integracyjne.
- Niech będzie w nas więcej Jezusowych słów, myśli, czynów i odruchów serca, a wtedy będziemy naprawdę jedno - mówił w sanktuarium na Starym Rynku w Płocku ks. Piotr Grzywaczewski, kanclerz kurii diecezjalnej płockiej.
Paleta chrześcijańskiego miłosierdzia ma wiele barw. Wystarczy dobrać odpowiedni pędzel.