To był szczególnie intensywny tydzień dla mieszkańców Lublina. Zaczęło się wszystko od nocy kultury, która stała się już tradycją w naszym mieście.
Chleba i igrzysk! – wołali przed wiekami obywatele rzymskiego cesarstwa.
Euro 2012 w pełni. Pochwała tężyzny fizycznej, hartu ducha i sportu.
Wydaje się, że wybranie szkole patrona nie jest niczym trudnym.
Lato pełne jest różnych wydarzeń o charakterze artystycznym, sportowym i wspólnotowym. Koncerty, zabawy, wycieczki. Im więcej słonecznej energii, tym więcej kreatywności i inicjatywy.
Wtym numerze dużo mówimy o miłości prawdziwej, dla której nieważne są ani odległość, ani czas.
Przynależność do Kościoła wprowadza człowieka w przestrzeń prawdziwej wolności.
Jak to jest, że 67 lat po zakończeniu II wojny światowej nadal na Dolnym Śląsku nie ma instytucji państwowej, która byłaby w stanie zebrać, opisać i zaprezentować historię powojennych przesiedleń?