Nie był przykładnym mężem ani wzorem pracowitego i odpowiedzialnego człowieka. Pokuta, którą odbył, stanowiła coś więcej niż tylko duchowe odrodzenie.
To było zdecydowanie coś więcej niż tylko warsztaty muzyczne.
- Naszej wspólnej modlitwie towarzyszy wysiłek pielgrzymowania. Zostawiliśmy swoje domy, swoich bliskich, swoje wygodne kanapy, po to, by zyskać coś więcej - mówił bp Zbigniew Zieliński.
- Dziękuję, że robicie coś więcej, że z ochotą podejmujecie dzieło ratowania ludzi, zdrowia i mienia. Robić coś więcej bezinteresownie to znak szlachetnego serca - mówił ks. Artur Kasprzycki.
Nauka i biznes. Ten, kto zna chiński, może liczyć na dobrą pracę i niezłe pieniądze. Może dlatego coraz więcej Polaków chce studiować sinologię. A język nie jest taki trudny, jak mogłoby się wydawać.
Mają po 14–17 lat. Chcą od życia czegoś więcej i mają świadomość, że coś więcej sami mogą dać. Szukają ludzi, którzy myślą podobnie i wyznają te same wartości. W końcu trafiają do KSM.
Do końca października czekamy na ciekawe zdjęcia modlitewników i świadectwa wiary oraz modlitwy osób z nimi związanych.
– Otrzymali więcej niż wino, więcej niż „coś”. Otrzymali „Kogoś” – mówił o uczestnikach wesela w Kanie bp Andrzej Siemieniewski. Podkreślał, że najważniejszą formą pomocy potrzebującym jest obecność.
Celem sakramentów, w tym przede wszystkim coniedzielnej mszy świętej, jest coś nieporównanie więcej niż zaspokajanie potrzeby religijnej.