Żeby „zobaczyć” Boże Narodzenie w Betlejem, trzeba przede wszystkim zrozumieć jego historię , która od początku jest związana ze Świętą Grotą. Trzeba zrozumieć obecność w niej różnych wspólnot chrześcijańskich. Idziemy 24-31 grudnia 2007
Serce nie jest jedynie organem warunkującym życie człowieka. Serce stanowi symbol. Mówi ono o całym wewnętrznym życiu osoby.
Gość DODANE02.10.2015 19:40
Szczęść Boże!Zawsze jak pisałam, otrzymywałam od Odpowiadającego wyczerpującą odpowiedź na każde pytanie, i zawsze dobre słowo. Dziękuję!I postanowiłam napisać dziś, bo są kwestie które nie pozwalają mi normalnie żyć.Obawiam się że jestem skrupulantką. Wszędzie widzę grzech, uważam że nie otrzymam zbawienia wiecznego, bo wciąż źle robię - a to krzyknę na męża, a to dam klapsa dziecku (mały ma 6 miesięcy, a w porywach bezsilności zdarzyło mi się dać mu lekkiego klapsa...). Czy jest na taką... »
350 lat parafii w Rożnowie. Nie byłoby jej, gdyby nie... kłótnia właścicieli ziemskich. Potem też było dość burzliwie, ale już tylko według legendy. Czy teraz jest sielsko i anielsko? Trudno powiedzieć, ale na pewno jest maryjnie.
Trzy postacie, które kroczyły do Jezusa maryjną drogą. Trzy zawołania, które znane są przez wielu. Życie ich uwieńczone zostało zwycięstwem. Do dziś mają wielu naśladowców.
Pielgrzymki, czasem spektakularne wydarzenia, naoczne cuda. O sile tego sanktuarium świadczy to, czego nie widać
Niedziela 26 kwietnia jest pierwszą, gdy wierni diecezji mogą z powrotem uczestniczyć w Mszy św. w kościele. Są jednak spore ograniczenia i nie wiadomo, czy wszyscy chętni się zmieszczą.
– Bardzo się cieszę, że Maryja i Dziecię Jezus będą mieli korony poświęcone przez papieża. Nasza Panienka od wieków wysłuchuje tu wszelkich próśb, o czym mogą zaświadczyć Jej sąsiedzi i pielgrzymi – mówi z przekonaniem pani Maria z Suserza.
Miał niespełna 50 lat. Jakim człowiekiem był zmarły przedwcześnie proboszcz i kustosz sanktuarium św. Antoniego Padewskiego "Husiatyńskiego"? O salwatorianinie opowiadają ci, którzy dobrze go znali.
Z księdzem Romanem Stafinem próbujemy lepiej zrozumieć kolejne części Mszy św.