Myśl wyrachowana: Miłość inaczej służy zbawieniu inaczej
Różne ideologie rozpościerają wizje powszechnego braterstwa.
W liście tym najchętniej wyraziłbym swoje rozczarowanie wszystkimi, którzy, mając wiele możliwości do walki ze złem (media, duchowni, parlamentarzyści), w tak małym stopniu je wykorzystują.
Myśl wyrachowana: Polityka miłości by się udała, gdyby nie bydło, wataha, psychole, łajdacy i kanalie.
„Coś mi nie pasuje, coś mi nie gra tu / otworzyli okna by wywietrzał dawny kurz / ale ze śmietnika naleciało pełno much”. Ten fragment piosenki Lonstara zyskuje ostatnio na aktualności, czego dowody daje lektura 23. numeru „Gościa Niedzielnego”. Chodzi mi o artykuł G. Weigla i rozmowę z M. von Garsdorffem.
Plany Magdaleny Środy, pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn ujawnia Trybuna.
W dwa lata rozpocznie budować 5 tys. mieszkań komunalnych dla ubogich rodzin, obiecuje tańsze o połowę bilety komunikacji i programu tanich stancji dla studentów, by stolica stała się wkrótce mekką innowacyjności osiągnięć naukowych. Piotr Guział rusza z kampanią wyborczą na prezydenta Warszawy.
Czy słuszny jest zarzut, że osoba, której nie podoba się pomysł manifestowania na ulicy gejów i lesbijek, jest nietolerancyjna - zapytała Rzeczpospolita Tomasza Żukowskie, socjologa z Uniwersytetu Warszawskiego.
Dziennik informuje, że organizatorzy Marszu dla Życia i Rodziny nie chcą być dłużej kojarzeni z „moherowymi beretami i Ligą Polskich Rodzin", która co roku uczestniczyła w tym wydarzeniu.
Przed drugą turą wyborów w niektórych środowiskach powtarzano: Oby nie powtórzył się scenariusz z Częstochowy. No i powtórzył się.