Uruchomiona niespełna rok przed II wojną światową była cudem techniki. Na przestrzeni wielu lat jedno się nie zmieniło – widoki z jej pokładu na malownicze górskie granie są zawsze niepowtarzalne.
Jego pasja to aktywność fizyczna. Od jakiegoś czasu łączy ją z pomaganiem podopiecznym Fundacji Szczęśliwe Dzieciństwo. To dla nich wyruszył w daleką drogę, by zdobyć dwa pięciotysięczniki Kaukazu.
Czasami literatura pozwala zaistnieć w sieci.
Dlaczego nazwał ją Arteria II? Może przez to, że miłość do niej była jak krew w jego tętnicach, jak arteria – wychodziła prosto z jego serca.
Zakończył się rowerowy etap charytatywnej wyprawy lubelskiego katechety na szczyty Kaukazu. Teraz wspinaczka.
Kiedy pojawiła się pierwszy raz na pięknej polanie Styrek nad Harklową, widok na zaśnieżone Tatry i Dolinę Dunajca przypominał jej góry na Hokkaido.
W krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej powstał już 5. samochód wyścigowy. Nazywa się "Stanisław" (od Staszica, patrona AGH) i ma moc 100 kW.
W niedzielę w Centrum Edukacji Lotniczej Kraków Airport świętowano 100-lecie lotnictwa polskiego.