O świętości tego kapłana są przekonani jego współpracownicy i wychowankowie, a szczególnie byli członkowie duszpasterstwa akademickiego, którego pasterzem był ks. Aleksander
Opis tragicznej historii klasztoru dominikanów w Podkamieniu – zwanego „Częstochową Kresów” – znaleźć można w najnowszym numerze „Wołynia i Polesia”.
W osobówce do Zakopanego temperaturę podkręcała góralka, która wsiadła w Nowym Targu z drugą gaździną. Jak na złość, opowiadała o ciepłych skarpetkach i portkach z wełny własnych owiec.
Ktoś mocno szarpał za klamkę. Inny mężczyzna się awanturował. Do bramy kurii arcybiskupiej w Warszawie dobijała się grupa ludzi. Twierdzili, że przychodzą w sprawie urzędowej. Nie przeszkadzała im dość nietypowa, jak na załatwianie tego rodzaju spraw, pora: była noc
Wiedzą, że „to” jest grzechem. I znają „sposoby”, aby w ciążę nie zajść. Ale zachodzą. Są z liceów, techników, szkół zawodowych, ale coraz częściej – również z gimnazjów lub podstawówek. Dlaczego dzieci rodzą dzieci?
5 lat okna życia. 14 dzieci, 13 adopcji, a w całej Polsce prawie 40 podobnych okien i ponad 30 uratowanych niemowląt. To imponujące podsumowanie.
Raz w roku przyjeżdża tu rycerz w zbroi. Dzieciom kładzie miecz na ramieniu i wręcza tarczę obronną - Cudowny Medalik z Maryją.
Otruli go czy zmarł na cholerę? Tego do dziś nie wiadomo. Jedno jest pewne – Adam Mickiewicz konał wśród przypadkowych osób, biedny jak święty turecki, zaangażowany w szaleńczy pomysł polityczny.
Odnaleźć swoje powołanie oznacza znaleźć dla siebie właściwe miejsce. I nie chodzi o miejsce na mapie czy na ziemi, ale o miejsce w życiu. Kim mam właściwie być? Do czego się nadaję? Co powinienem w życiu robić? Jak nie zmarnować życia, talentów? Jak odnaleźć szczęście?
Tak pisała Halina Poświatowska w jednym ze swoich wierszy. To tylko trzy słowa, a ukazują wrażliwość i poetycką niepowtarzalność jej twórczości