 
		Ks. Klemens Kosyrczyk – naczelny, który odbudował „Gościa” po wojnie
		Podpisywał swoje artykuły jako Ireneusz Pogodny  i, jak twierdzili jego znajomi, taki właśnie był  – obdarzony humorem, z dystansem, nieraz kpiarsko, opisujący nawet tragiczne wydarzenia.  Księdzu Klemensowi Kosyrczykowi przyszło  kierować „Gościem Niedzielnym” w środku stalinowskiej nocy, kiedy niewielu miało uśmiech  na ustach i nadzieję w sercu.