Nie przyjechali na pobożne spotkanie przy świeczce ani żeby śpiewać ckliwe piosenki o Panu Jezusie. Modlili się i podejmowali tematy na wagę życia.
W kapelanii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu trwa rok jubileuszowy 25-lecia wieczystej adoracji w kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Młodzież nie jest jednorodną grupą ludzi. Dlatego duszpasterze muszą być tam, gdzie jest sama młodzież. Młodym potrzeba zaś nie teologów mówiących trudnym językiem, ale świadków prawdziwej wiary.
O uwagach od sióstr zakonnych, wyborze Wałbrzycha na miejsce głoszenia nauk i hasłach na dziś mówi ks. Krzysztof Ora.
Rodzina wielopokoleniowa jest najwłaściwszym miejscem przekazywania wartości, wychowania, uczenia się wzajemnej odpowiedzialności za siebie i wszystkich jej członków.
Kursy tańca, spotkania tylko dla mężczyzn i duchowość ignacjańska. Stołeczne duszpasterstwa mają dla studentów wiele propozycji.
Mają czarne teczki i osobistych kierowców. Najmłodsi skończyli 9 lat, a ich rodzice często nie wierzą, że przy ołtarzu nie będą się wiercić. Jegomoście ministranci – przypatrzmy się im i się uczmy.
Chorym dzieciom oczekującym ode mnie odpowiedzi na pytanie o sens śmierci opowiadam o kochającym Bogu, który cały czas czuwa. Mówię im o tym, w co sama głęboko wierzę: że dusza nie umiera, a miłość trwa wiecznie.
– Ludzie są bardzo przyjaźni. Cechuje ich dobroć i solidarność. Nigdzie się nie spieszą, mają czas dla drugiego człowieka – opowiada misjonarka Agata Szpulak.
O 10 latach działalności oblatów w Kokotku opowiada o. Tomasz Maniura OMI, który od początku tworzył ośrodek dla młodzieży.