Choć minęło kilka tygodni, podopieczni Dzieła Pomocy św. Ojca Pio, mężczyźni bez domu, którzy na zaproszenie papieża pojechali do Rzymu, wciąż z przejęciem opowiadają o kilku dniach pielgrzymowania.
Oświadczenie amerykańskiej Grupy Uczonych Chrześcijańskich ds. Stosunków Chrześcijańsko-Żydowskich
– Nie trzeba obdarowywać, ale pokazać, że można żyć inaczej. Prawdziwa bieda nigdy się nie pokaże, jest dumna. Tam trzeba iść. Potrzeba dużo taktu i miłości, żeby jej poradzić – mówi Grażyna Kurzeja.
Zdejmują marynarki, krawaty, zakładają fartuchy i gotują obiad dla bezdomnych. Przyczyniają się w ten sposób do ograniczenia emisji egoizmu na świecie. Przy okazji uświęcają siebie.
Domem niektórych są noclegownie. Inni śpią po piwnicach i w kanałach. Ale zdarzają się cuda. Na przykład pan Waldek w zeszłym roku dostał się do noclegowni. Był na pielgrzymce. Po trzeźwe życie. I można było kolejny raz mu zaufać.
Trwa 8. akcja „Pomagamy talentom” organizowana przez krakowski MOPS.
Najpierw spotkanie ze słowem Bożym i uczta eucharystyczna, a potem… muzyczna wyprawa na wszystkie kontynenty i ciepły posiłek z rąk uśmiechniętych młodych wolontariuszy. Świętowanie Światowego Dnia Ubogich przygotowała dziś w Bielsku-Białej wielka armia dobrych serc.
Po raz pierwszy w mieście nad Wisłoką odbyła się gala wolontariatu, podczas której zostały nagrodzone i wyróżnione osoby i instytucje pomagające potrzebującym.
– Po co się w ogóle urodziłaś? – słyszały. Odtrącone przez bliskich, trafiają w świat przeorany alkoholem, przemocą, biedą. Kobiety w kryzysie – to dla nich powstało Stowarzyszenie „Misja Dworcowa”.