Żywiec–Fatima–Sahara. To był dzień jak co dzień. Na rower i… do pracy. 15 km w jedną stronę, 15 km w drugą. Powrót do domu, gra Radio eM. I wtedy ich usłyszał. „Muszę tam być z nimi” – pomyślał. Napisał mejla.
Podróżnik. Wyszedł z mieszkania w Rybniku 20 czerwca i szedł przez 110 dni.
O przygotowaniach do Światowych Dni Młodzieży i powtarzających się problemach opowiada Marcello Bedeschi, członek Papieskiej Rady ds. Świeckich.
– Prawdziwa pielgrzymka dokonuje się w nas, poprzez trud, bycie w drodze i kontemplację obecności Boga – mówi ks. Wojciech Lange, kierownik rowerowej pielgrzymki na Jasną Górę.
Wszystkie strony sporu mają dobrą wolę – chodzi jednak także o roztropność.
Rozmawiają o życiu, kłopotach, wspólnie się modlą. Gotują, zdobywają wiedzę o zdrowym żywieniu, gimnastykują się.
Przejmują pałeczkę od tych, którzy dotarli na Syberię. I ruszają na zachodni kraniec kontynentu. Jedni i drudzy jadą za wiarę w Polsce.
W czasach konsumpcjonizmu trudno zrozumieć istotę postu. Po co odmawiać sobie czegokolwiek, kiedy mamy dostęp do wszystkiego?
Skrzywdzony człowiek pała chęcią odwetu. Mało kto potrafi wybaczyć winowajcom. Ale to się zdarza. I są na to kamienne dowody.
Na Hrebienoku każdej zimy powstaje Tatrzańska Świątynia Lodowa. W tym roku jej tematem są symbole Krakowa.