Nie FC Barcelona, nie Manchester United ani nawet nie Juventus Turyn był ulubionym klubem Karola Wojtyły. Papież od… zawsze najbardziej kibicował krakowskiej Cracovii.
Czarna limuzyna, opancerzony mercedes, polski Star czy starożytna lektyka. To tylko niektóre pojazdy papieży.
Nawigacja satelitarna, noktowizory i świetna organizacja. To nie wyposażenie komandosów, ale poczciwej pszczoły miodnej.
Przezywali go „Szalonym Maksiem”. Projektował rakiety kosmiczne, opracowywał plany obrony Lwowa, zakładał radiostacje. Kto? Św. Maksymilian Kolbe.
Tu czas się zatrzymał. Ulicami wiatr przerzuca śmieci, puste okna straszą porwanymi firankami. I wszędzie niepokojąca cisza.
Ciemny zadymiony korytarz. Snop światła z reflektorów i mocna muzyka.
Nie są zbyt wymagające. Cierpliwie pielęgnowane, odwdzięczają się pięknym kwiatem.
Cienki lód załamał się nagle i chłopiec wpadł do lodowatej wody. Bez chwili zastanowienia geodeta położył się na lodzie i rzucił chłopcu swoją kurtkę.
O sytuację, w której musieli wykazać się odwagą, zapytaliśmy czworo znanych ludzi
Kilometry torów, tysiące lampek, setki ludzików, mknące autostradami ciężarówki i dudniące pociągi. To największa sterowana komputerem makieta świata.