Jubileusz bł. Czesława. Złote płomyki i różnego kalibru świecące kule pojawiły się znienacka wśród uczniów przed Świętem Wrocławia. Sprawcą tego „pożaru” jest średniowieczny mnich o pogodnej twarzy – patron miasta. To on „zapalił” młodych, a część z nich ściągnął do mrocznych podziemi i… ubrał w habity.
Zawiłe procedury pozyskiwania funduszy na remont, odrapane ściany, konserwator na głowie... Zabytkowy kościół – skarb czy może kula u nogi proboszcza?
W radomskiej katedrze sprawowana była imieninowa Msza św. w intencji ordynariusza radomskiego.
- Znaleźliśmy już sporo materiału ruchomego, czyli kul do muszkietów, guzików, elementów umundurowania, masę ceramiki oraz monet - mówi Katarzyna Krawczyk, kierownik oddziału Twierdzy Wisłoujście MHMG.
Postęp ludzkości jest możliwy dzięki niezliczonym badaniom naukowców w różnych dziedzinach życia. Wychodząc z tego założenia KUL zainwestował w nowoczesny gmach, w którym mają być prowadzone nowatorskie badania.
– Tak się jakoś złożyło, że na pierwszych zawodach pobiłam o 4 metry rekord Polski w pchnięciu kulą – mówi Halina Romanowska, 76-letnia olsztynianka.
Halina Konopacka zdobyła pierwsze w historii złoto olimpijskie dla Polski. 90 lat temu.
W 50 lat po zawarciu sakramentalnego związku małżeńskiego w kościele akademickim KUL Dorota i Adam Biela dziękowali Bogu za ten dar w trakcie jubileuszowej Mszy świętej w tej samej świątyni.
Złoty Feniks trafił do kard. Gerharda Müllera, a Małego Feniksa Specjalnego otrzymał tygodnik "Gość Niedzielny".
Dokumenty z lat 1776, 1847, 1903 i 1928 oraz egzemplarze lokalnych gazet z początku XX w. znaleziono podczas prac konserwatorskich bolesławieckiego ratusza. Monety i złoty krzyż zrabowano stamtąd prawdopodobnie w 1945 r.