Trzeba zawsze podkreślać tę cechę wyróżniającą chrześcijańskie męczeństwo: jest ono wyłącznie aktem miłości, do Boga i do ludzi, włącznie z prześladowcami.
Mężczyźni i kobiety wszystkich pokoleń potrzebują przewodnika w tym pielgrzymowaniu: za jaką więc gwiazdą mają pójść?
We Włoszech i w innych krajach obchodzona jest dzisiaj uroczystość Bożego Ciała (...).
(…) W dniach następujących po Zmartwychwstaniu Pańskim apostołowie pozostali zgromadzeni razem, pokrzepiani obecnością Maryi, a po Wniebowstąpieniu trwali wraz z Nią na wypełnionym modlitwą oczekiwaniu zesłania Ducha Świętego.
Tam, gdzie Bóg nie jest na pierwszym miejscu, gdzie nie jest uznawany i wielbiony jako najwyższe Dobro, tam godność człowieka wystawiona jest na niebezpieczeństwo.
W sercu każdego człowieka jest pragnienie miłości. Mój umiłowany poprzednik, sługa Boży Jan Paweł II, już w encyklice „Redemptor hominis” napisał: „Człowiek nie może żyć bez miłości”.
Z nowym entuzjazmem wsłuchujemy się w słowa aniołów skierowane do Marii Magdaleny i kobiet, które przybyły do grobu: „Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał”.
Szczepana ustępuje miejsca uroczystości Świętej Rodziny.
Dla św. siostry Faustyny ważnym autorytetem był jej ojciec Stanisław, ale i jemu w pewnym momencie musiała się przeciwstawić, aby być wierna swemu powołaniu.
Święci psychologowie sprzed wieków?