Żyłam tak obok, tak samolubnie, tak skupiona na sobie. Tyle razy Go ukrzyżowałam, tyle razy Go zabiłam, oplułam, świadomie o Nim źle mówiłam, wyśmiewałam… Dlaczego oni dziękują za kogoś takiego jak ja?
Homilia w czasie liturgii słowa skierowana do ludzi morza; Gdynia, 11 czerwca 1987
We wtorek 1 sierpnia wszystkie drogi prowadziły do Miedniewic. Tego dnia pielgrzymi z różnych stron diecezji wędrowali do Matki Bożej Świętorodzinnej. A Ona... jak zwykle z miłością i bliskością zapraszała do stołu, przy którym było miejsce dla każdego. O czym z Nią rozmawiały jej dzieci, pozostanie tajemnicą. Jedno jest pewne - każdy został dostrzeżony.
Ks. Grzegorz Ryś, historyk: "Jeżeli wychodzę z Eucharystią na ulicę dlatego, że zależy mi na świecie i chcę dzielić się swoją wiarą, wówczas wykonuję misję, która należy do istoty chrześcijaństwa". Tygodnik Powszechny, 14 czerwca 2009
Na częstochowskim obrazie Matka Boża przedstawiona jest jako Hodegetria - z Dzieciątkiem na lewej ręce, prawą ma ułożoną na piersiach w taki sposób, jakby wskazywała na Syna.