Ewangelia prowadzi nas nad brzegi Jordanu, gdzie Jan Chrzciciel przygotowuje ludzi do spotkania z Jezusem.
Gdy Archanioł oznajmił: „Nie bój się Zachariaszu! Twoja prośba została wysłuchana: żona twoja Elżbieta urodzi ci syna, któremu nadasz imię Jan” (Łk 1,13), wszystko zostało między Archaniołem i Zachariaszem.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 21 października w parafii Ścięcia Świętego Jana Chrzciciela w Rudzie Śląskiej-Goduli. W związku z sytuacją epidemiczną możliwość udziału w pogrzebie będzie ograniczona.
Św. Jan Chrzciciel był największym z proroków - przypomniał Benedykt XVI podczas modlitwy Anioł Pański w Watykanie.
św. Jan Chrzciciel de Rossi urodził się we włoskiej miejscowości Voltaggio 22 lutego 1698 roku.
Jego plebania, w której zrobiło się rojno jak w ulu, zmieniła się w szkołę dla ubogich sierot.
Wiara w łaskę, Opatrzność, Boże prowadzenie – i trudności, choroba, śmierć. Co zrobić, jeśli nasze zaufanie Bogu prowadzi nas tam, gdzie wcale znaleźć się nie chcemy?
Jezus stoi w rzece z rękami złożonymi do modlitwy. Jan Chrzciciel zanurza dzban w wodzie.
Cisza – to najstarsza modlitwa świata. Modlili się nią Mojżesz, Abraham, Jan Chrzciciel, Jezus i inni.
Jan Chrzciciel właśnie się narodził. Na pierwszym planie widzimy dwie kobiety, służące jego matki Elżbiety, rozpoczynające kąpiel noworodka.