Dziedzictwo szczęśliwego życia
Możemy ze wszystkich sił przekonywać dziś świat, że chrześcijaństwo to nie systemem restrykcyjnych norm i bezdusznych życiowych wymogów; że Kościół ma niezwykłą teologię i bogate duchowe dziedzictwo, z którego możemy czerpać pełnymi garściami; że bycie autentycznym uczniem Chrystusa nie wyklucza życia z rozmachem i pasją. To wszystko na nic, jeśli w odpowiedzi świat wskaże nam szare, ponure, nieszczęśliwe twarze katolików. I trzeba to przyznać: przegrywamy nie na poziomie teorii, ale praktyki – stylu życia, który z prawdziwym chrześcijaństwem ma często niewiele wspólnego.