Była w starożytności taka święta, która uchodziła za świętego. Nie, nie, wcale nie żartuję. Należała do całej wielkiej grupy świętych mniszek, które żyły w męskim przebraniu zakonnym.
W Wołowie w Orszaku Świętych wziął udział bp Antoni Długosz z Częstochowy, znany m.in. z programu dla dzieci "Ziarno". Wcześniej przewodniczył Mszy św. w kościele pw. św. Wawrzyńca. Finałowym akcentem wieczoru był koncert Majki Jeżowskiej.
„Będzie turbo hit jesieni w kinach, zobaczycie, pójdziecie do kina, będziecie śmiać się, płakać…”.
Mówi się, że trzeba się piąć w górę po szczeblach zawodowych awansów, kariery itd. A co z drabiną do nieba? Aby jej użyć, trzeba zacząć od tej prowadzącej w dół, do odkrycia przepaści pychy, pożądań, egoizmu.
Za niespełna dwa miesiące na szlak z Wrocławia do Częstochowy wyruszą pątnicy z diecezji wrocławskiej. Organizatorzy zachęcają do udziału we wspaniałych „rekolekcjach w drodze”.
Letnie wędrówki. O żywocie ludzi poczciwych, kościele nad potokiem Słowik i tajemniczej baszcie. Mielecko--kolbuszowsko- -głogowski obszar chronionego krajobrazu leży w znacznej części poza diecezją, z wyjątkiem bardzo ciekawej krainy nad dolną Wisłoką.
Relikwie św. Oliwii zniknęły z cysterskiego klasztoru prawdopodobnie w XVIII w. Po 182 latach od kasaty zakonu ponownie sprowadził je na Pomorze abp Głódź. Informacji o życiu świętej jest niewiele. Nie znajdziemy ich nawet w słynnych „Żywotach” Piotra Skargi. Kim była św. Oliwia i co właściwie łączy ją z regionem?
Podobno jedna z sióstr zakonnych zeznająca w procesie kanonizacyjnym siostry Faustyny Kowalskiej powiedziała: „Żebym to ja wiedziała, że rozmawiam ze świętą!”.
Dziś na Śląsku Barbórka, czyli kościelne wspomnienie świętej Barbary – patronki górników.