Z okazji liturgicznego wspomnienia św. Jacka na kościelnym dziedzińcu przy ul. Freta odbył się doroczny jarmark. W dominikańskich kościołach zostały odprawione Msze św. odpustowe z pobłogosławieniem kłosów.
Od piątku na Starym Mieście w Lublinie trwa impreza, która ma szansę dorównać gdańskiemu Jarmarkowi Dominikańskiemu. Jest mniej komercyjnie, a bardziej tradycyjnie, ale zwiedzających równie dużo, a może nawet więcej.
Nasz chleb... niepowszedni był chyba najbardziej rozchwytywanym towarem.
W Tarnobrzegu odbył się już XVI Jarmark Dominikański. Stragany stanęły na placu Bartosza Głowackiego.Zdjęcia: Marta Woynarowska /Foto Gość
Plac Bartosza Głowackiego w Tarnobrzegu po raz 16. stał się areną dla rękodzielników, sprzedawców i kupujących. Odbywał się bowiem doroczny Jarmark Dominikański.
Jarmark Dominikański obchodzi w tym roku 754. urodziny. Długoletnia tradycja i ogromna ilość atrakcji powodują, że jest to największa tego typu impreza w Polsce i jedna z kilku największych w Europie.
- Życzę nam wszystkim, abyśmy umieli być jak św. Dominik Guzmán - gotowi do dialogu, a jednocześnie gorliwi i zdecydowani pójść za Chrystusem, bardziej wierząc Jemu niż sobie - powiedział ks. Krzysztof Niedałtowski.
Koło o średnicy 55 metrów jest największym mobilnym tego typu obiektem w Europie.
– Mamy nadzieję, że 27 lipca Wyspę Spichrzów uda się udostępnić turystom – mówi Magdalena Kuczyńska z gdańskiego magistratu.
Już w najbliższą sobotę 27 lipca nastąpi oficjalne otwarcie 754 Jarmarku Dominikańskiego. Od lat stanowi główną atrakcję sezonu turystycznego w Trójmieście. Kulturalną i handlową.