Przyjechali z różnych zakątków Polski. Ponad 100 osób uczestniczyło w nocnej pielgrzymce w Polanicy Zdroju.
Dla Boga nie ma przypadków. Przekonali się o tym parafianie z Bud Barcząckich, których powitali Madonnę w Jej jasnogórskim wizerunku.
W ciszy, na adoracji, u stóp Matki, która z Jasnej Góry przyszła nas wysłuchać i wesprzeć.
Pobudka o 4.00 rano. Kierunek wyprawy – północny wschód. Cel – otoczenie granicy Polski modlitwą. Do przebycia prawie 300 km. Jedyna broń do dyspozycji... różaniec.
Przyjechali z różnych zakątków Polski. Ponad 100 osób uczestniczyło w nocnej pielgrzymce w Polanicy- -Zdroju.
Mówił do parafian w Rudzienku o. Stanisław Jarosz, paulin.
Co zrobić, żeby nasze życie miało smak dobrego wina? - mówił o tym o. Ryszard Bortkiewicz, podczas nawiedzenia jasnogórskiej ikony w parafii św. Antoniego z Padwy w Mińsku Mazowieckim.
Rodziny, dzieci i młodzież wyszły na spotkanie z jasnogórską Panią, która przybyła do parafii św. Jana Chrzciciela w Mińsku Mazowieckim.
W Choszczówce Stojeckiej ks. inf. Jan Byrski wspominał wydarzenia sprzed 60 lat, gdy z innymi ministrantami "przemycali" Jasnogórską Ikonę tak, by nie wpadła w ręce esbeków.
- Nikt nie potrafi patrzeć, jak Ty. Nikt nie dorówna Tobie, Maryjo, w słuchaniu Boga i człowieka - witał w parafii bł. Honorata Koźmińskiego wizerunek Matki Bożej proboszcz, ks. Bogusław Wnuk.