Znana od 1915 roku "Litania Narodu Polskiego" doczekała się kolejnej aktualizacji.
Ponoć nigdzie nie ma tylu czytelników Pisma Świętego na jednym metrze kwadratowym co w więzieniach. Cud? Raczej szukanie wolności.
Do tego wydarzenia przygotowywali się kilka miesięcy. Co niektórzy nawet kilka lat. Dwie kobiety i pięciu mężczyzn dzis w Zakładzie Karnym w Lublinie przy ul. Południowej przyjęli sakrament bierzmowania z rąk ks. biskupa Mieczysława Cisło.
Bierzmowanie. Są w różnym wieku, mają za sobą różne doświadczenia. Łączy ich jedno: za kratami spłynął na nich Duch Święty.
W kaplicy Zakładu Karnego w Koszalinie dwóch osadzonych przyjęło sakrament bierzmowania z rąk bp Edwarda Dajczaka.
W kaplicy Zakładu Karnego w Koszalinie dwóch osadzonych przyjęło sakrament bierzmowania z rąk bp. Edwarda Dajczaka.
Są w różnym wieku, mają za sobą różne doświadczenia. Łączy ich jedno: za kratami spłynął na nich Duch Święty.
Co skłania, by dobrowolnie stanąć po drugiej stronie więziennego muru, wejść do celi, znaleźć się na spacerniaku w asyście mundurowych Służby Więziennej?
Co zrobić, by przyjęcie tego sakramentu nie było „uroczystym pożegnaniem z Kościołem w obecności biskupa”?
Bierzmowanie to sakrament, który powinien być przyjmowany przez młodych ludzi „świadomie, dobrowolnie i autonomicznie”. Niestety, coraz częściej bywa „uroczystym pożegnaniem z Kościołem”.