Niektórzy długie lata spędzili w więzieniach. Inni są uzależnieni i nie mogą poradzić sobie z nałogiem. Jeszcze inni stracili wszystko, co mieli, i znaleźli się na ulicy.
Setki wolontariuszy przez długie godziny dyżurują przy kasach w supermarketach. Poświęcają swój wolny czas, aby pomóc najbiedniejszym.