Cristiano Ronaldo to największe zmartwienie polskich piłkarzy w meczu ćwierćfinału mistrzostw Europy. Gwiazdor reprezentacji Portugalii, trzykrotnie wybierany na najlepszego zawodnika roku na świecie, na razie we Francji nie zachwyca, ale miał też przebłysk geniuszu.
W przerwie meczu piłkarze zbierają się na środku boiska, tworzą krąg i modlą się. Gdzie? W Nigerii, najludniejszym kraju Afryki.
Na boisku strzela gole dla Realu Madryt. W domu na… PlayStation Gareth gra Garethem.
Od początku trwania projektu udało się opłacić zajęcia dla 171 utalentowanych dzieci. Darczyńcom dziękują, zdobywając kolejne medale i nagrody. Kolejne małe talenty wciąż czekają na wsparcie!
O przywiązaniu Polaków do symboli narodowych, niebywałej gościnności i politycznym zawłaszczaniu Euro 2012 z posłem Jarosławem Sellinem rozmawia Wiesława Lewandowska
- Dzięki temu, że chodzę do kościoła i jestem ministrantem, czuję się lepszym człowiekiem - mówi 12-letni Paris z domu dziecka w Gdańsku-Sobieszewie.
Pośród całej tej katastrofy, jaką był finał mundialu, należy się cieszyć, że zwyciężył ten, który więcej wniósł do niego piłkarsko. Ironia polega na tym, że Hiszpanie grali bardziej po „holendersku” niż Holendrzy.
Nie przestraszą się sterty śmieci czy zasuszonego szczura ani wymuskanego trawnika. Porządkują lokal i… własne życie.
- Pani Ania nie ukrywała, że jest katoliczką. Jednocześnie nigdy nie oceniała nas za poglądy, ani nie próbowała indoktrynować - wspomina Katarzyna Szwarc, była uczennica radnej PiS Anny Kołakowskiej.
Donieck i Warszawę dzieli 1465 kilometrów. Odległość geograficzną samolotem pokonamy w parę godzin. Ale jak pokonać odległość mentalną dzielącą ukraińskie węglowe zagłębie i kibiców z Europy, którzy przyjadą do Doniecka z okazji Euro 2012? I czy aby na pewno przyjadą?