Do dziś przetrwały ślady po poległych bohaterach, choć rosyjski zaborca i niemiecki okupant robili wszystko, żeby je zatrzeć.
2 lutego Kościół obchodzi jedno z najstarszych świąt, które po reformie liturgicznej Soboru Watykańskiego II nosi nazwę Ofiarowania Pańskiego.
Przypadki szmalcowników jeszcze wyraźniej uwypuklają bohaterstwo tych Polaków, dzięki którym Żydzi przeżyli wojnę.
Niektórzy chyba źle zrozumieli zachętę papieża Franciszka, by zejść z kanapy, ubrać dobre buty i wyruszyć w drogę.
– II wojna światowa to była straszna rzecz. Tego, co przeszli żołnierze i cywile, nie da się opisać słowami. Bo wtedy człowiek człowiekowi wbijał bagnet w pierś – opowiada kpt WP Włodzimierz Wolny, były żołnierz Armii Krajowej.
Po wizycie w Chile Franciszek przybywa do Peru – kraju pełnego kontrastów, z bardzo podzielonym społeczeństwem. Hasło tej pielgrzymki „Zjednoczeni w nadziei” opisuje więc raczej wyzwanie niż stan obecny.
W zaledwie rok od przejęcia peerelowskiego hotelu oblaci z Kokotka rozkręcili w nim prężnie działający ośrodek, na jaki czekali 10 lat. A w wakacje zorganizują tam wielki Festiwal Życia dla całego województwa śląskiego!
Masz już plany na wakacje? Nie? To już masz. W zaledwie rok od przejęcia peerelowskiego hotelu oblaci z Kokotka rozkręcili w nim prężnie działający ośrodek, na jaki czekali 10 lat. A latem zorganizują tam wielki Festiwal Życia.
– Przebaczyć trzeba. Ale nie wolno zapomnieć, wymazać z pamięci. To, co działo się tam, na Wołyniu, śni mi się po nocach do dziś – mówi pani Alfreda. Ma 93 lata. Ocalała cudem…