Przez setki lat prymas z Gniezna wpływał na losy Kościoła w całej Polsce. Dzisiaj nie ma znaczenia politycznego, ale symbolizuje tysiącletnią tradycję polskiego chrześcijaństwa.
Choć oficjalne obchody Roku Hlonda w Mysłowicach dobiegły już końca, to jednak ciągle przy wielu okazjach mieszkańcy miasta wspominają tę wybitną postać.
Pieśń „Pan zstąpił z nieba” zna chyba każdy. Jej autora – brata kard. Augusta Hlonda – kojarzy niewielu.
W sanktuarium NMP Wspomożenia Wiernych w Rumi w sobotę 24 września odbędzie się kolejna edycja ogólnopolskiej konferencji poświęconej słudze Bożemu kard. Augustowi Hlondowi.
Ludu śląski! Ktokolwiek dochodzi przyczyn twej głębokiej wiary, musi iść do Piekar. Bez nich nie można ani twej duszy zrozumieć, ani twego życia religijnego ogarnąć. Piekary to twoja chluba i twój skarb, twoja tradycja serdeczna i twoja potrzeba… - August Hlond.
Przysługiwać mu będzie tytuł: "czcigodny sługa Boży". Teraz dokument trafi do papieża, a do beatyfikacji prymasa Polski potrzebny będzie cud.
Nie wystarczy iść razem, trzeba razem patrzeć w tym samym kierunku – mówił prymas Polski abp Wojciech Polak podczas niedzielnej mszy, inaugurującej obchody stulecia włączenia do Polski części Górnego Śląska. W nabożeństwie uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki.
Z okazji 95. rocznicy powstania tygodnika redakcja "Gościa Niedzielnego" modliła się w archikatedrze warszawskiej przy sarkofagu kard. Augusta Hlonda.
– Panie z Muzeum Miasta Mysłowice mówią, że mam ręce jak babka Hlondka, mama kard. Hlonda – mówi jego siostrzenica Małgorzata Herok.
„Kto z Bogiem pracuje, kładzie fundament pod dzieła, które przetrwają wieki, bo tylko opierając się na Bożym prawie, można dokonać wielkich dzieł” – te słowa sługi Bożego kard. Augusta Hlonda zostaną wykute na jego pomniku.