Zgodnie z kilkudziesięcioletnią tradycją, w Rawie Mazowieckiej w kościele oo. pasjonistów na zakończenie oktawy Bożego Ciała wierni ułożyli dywan z płatków kwiatów, żeby przeszedł po nim kapłan niosący Najświętszy Sakrament.
– Nawet największy postęp nie usunie z naszego życia krzyża. Krzyż zawsze będzie na naszych ludzkich drogach – mówił bp Piotr Libera w czasie Mszy św. w Przasnyszu podczas jubileuszu ojców pasjonistów
Prawie 30 dwuosobowych drużyn rywalizowało w Rawie Mazowieckiej o Puchar Ojca Przeora klasztoru oo. pasjonistów. I choć nie każdy mógł stanąć na podium, wspólnie spędzony czas wszyscy uznali za bezcenny.
Do ogólnopolskiej akcji przed Światowymi Dniami Młodzieży włączyli się: Media ŚDM Przasnysz oraz Parafialne Centra ŚDM z Czernic Borowych i z przasnyskiej parafii św. Stanisława Kostki ojców pasjonistów.
Sanktuarium i parafia ojców pasjonistów w Przasnyszu oraz pątnicy grupy złotej z diecezjalnej pielgrzymki na Jasną Górę pożegnali zmarłego 23 stycznia w Łodzi o. Wojciecha Kowalczyka. Miał 40 lat.
Kto bierze udział w budowaniu jakiegoś dobrego dzieła związanego z Kościołem musi się liczyć z tym, że szybko trafi na tzw. hejterów. Przekonali się o tym pasjoniści z Białołęki.
Mimo trwania pandemii, zgodnie z 80-letnią tradycją, w kościele ojców pasjonistów na zakończenie oktawy Bożego Ciała wierni ułożyli dywan z płatków kwiatów. Wszystko z miłości do Jezusa Eucharystycznego.
W wyjątkowy dla pasjonistów dzień - święto Podwyższenia Krzyża Świętego - w przasnyskim klasztorze dwóch postulantów ubrało po raz pierwszy habit i rozpoczęło nowicjat, a dwóch kolejnych braci złożyło pierwsze śluby zakonne.
Nie idole i martwe ideologie, ale żywy przykład miłosierdzia, jaki dał o. Bernard Kryszkiewicz, może przyciągnąć do Boga i nawrócić serca – przypomniano na obchodach poświęconych urodzonemu wiek temu świętemu pasjoniście.