Wystarczy wyjść do młodzieży i dać jej czas, a wtedy ona sama przyjdzie do Kościoła. Przykład małej wioski pod Gliwicami pokazuje, że nastolatkowie i wiara nie muszą być odpychającymi się biegunami.
Nazywał się Giuseppe Melchiore Sarto i mieszkał we wiosce niedaleko Wenecji.
Przyleciały z wioski pod Skrzycznem. Ale okazało się, że każdy może je spotkać. Wystarczy tylko otworzyć oczy serca. Opowieści o aniołach słuchali widzowie na Małej Scenie bielskiego Teatru Polskiego.
Są w dużych miastach i małych wioskach; często młodzi i wykształceni, ale nieprzygotowani na taką stratę i zagubieni w formalnościach. Problemom rodziców dzieci utraconych poświęcono tegoroczne dni pastoralne w Płocku.
- To się już nigdy w naszej parafii i wiosce nie wydarzy! - podkreślają mieszkańcy Jasienia.
"Kobiety w wiosce się skarżą" napisał przyjaciel pracujący na misji w Mali. "Od jakiegoś czasu coraz trudniej znaleźć złoto. Proszą o błogosławieństwo narzędzi, aby można było znaleźć wiele kruszcu".
Nasz wysłannik, Krzysztof Błażyca poleciał do Nigerii, by uczestniczyć w poświęceniu pierwszej studni wybudowanej ze składek czytelników "Małego Gościa Niedzielnego". Obecnie znajduje się w wiosce Uduophori, na południu kraju, skąd relacjonuje uroczystości.
Stubla, górska wioska w Kosowie, nazywana jest małym Watykanem. To dlatego, że z tej zaledwie 3-tysięcznej parafii pochodzi aż 70 żyjących obecnie duchownych – 23 księży i 47 sióstr zakonnych.
Jest wioska niewielka i parafia raczej mała, zwie się Malnia. Niedaleko Opola, jeszcze bliżej Krapkowic, nad Odrą. Przed tygodniem, 17. maja, tuż przed godziną 15. w Malni zamknął się dziwny, przerażający krąg.