Uczniowie tarnobrzeskich szkół średnich, pochodzący z Ukrainy, w oczekiwaniu na maturę, przebywają na obowiązkowej kwarantannie. Z pomocą przyszły im Zakłady Chemiczne "Siarkopol" w Tarnobrzegu.
Transportowano ich w niezadaszonych węglarkach i wagonach towarowych. – Pod nami Bug. Za nami Kraj Rad. Za rzeką Polska, a w oczach rodziców łzy – wspomina czasy repatriacji Zenon Ciechanowicz, który osiadł w Szczytnie.
Wyrwani przed laty z rodzinnej ziemi przyjechali tu pełni nadziei na nowe życie. Dziś wspominają pełni wzruszeń i emocji.
„I choć Polska jest długa i szeroka, i wszędy są podobni ludzie, to jednak tamte lata przeżyte w domu rodzinnym, w tamtej rodzinnej wiosce, są dla mnie najmilsze” – przyznała w swoich wspomnieniach Maria Majcher- -Tarniowa.
O. Jarosław Krawiec, dominikanin Kijowa o Wielkej Nocy w cieniu wojny.
Wśród osób, które ratował w czasie II wojny światowej konsul RP w Bernie Konstanty Rokicki, był późniejszy szef MSZ prof. Adam Daniel Rotfeld - wynika z dokumentu z czasów II wojny światowej, do którego dotarła PAP.
– Brat Albert Chmielowski kochał sztukę i Chrystusa – mówi brat Kamil, od 17 lat u albertynów na Kazimierzu w Krakowie. – Rzucił pędzel, aby zajmować się większą sztuką – służeniem bezdomnym.
Wręczenie wyróżnień odbyło się 25 maja w Filharmonii Krakowskiej.
– Tu nigdy nie było słychać kroków Brata Alberta, przybył dopiero po śmierci – mówi s. Krzysztofa, albertynka. Pod ołtarzem leżą w trumience szczątki doczesne świętego. W gablotach i archiwum rzeczy, których dotykał.