Ponad 30 powstańców warszawskich oraz osób zasłużonych w pielęgnowaniu pamięci o powstaniu odznaczył prezydent Bronisław Komorowski w przededniu 71. rocznicy wybuchu powstania.
Tysiące osób pożegnało dziś legendarnego kapelana gorzowskiej „Solidarności" ks. prał. Witolda Andrzejewskiego.
Wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski razem z naczelnym rabinem Polski Michaelem Schudrichem zapalili we wtorek w Sejmie świece chanukowe. Niesiołowski z okazji święta Chanuki otrzymał pamiątkowy świecznik żydowski. Świeczki umieszczone w ośmioramiennym świeczniku zwanym chanukija zapłonęły też w oknie Pałacu Prezydenckiego.
Uroczystość związana z wręczeniem aktu nadania honorowego obywatelstwa miasta Lublin ks. prof. Andrzejowi Szostkowi odbyła się w Teatrze Starym.
W czwartek nad ranem w Nowej Soli, w wieku prawie 100 lat, zmarł kapucyn ojciec Medard. Był ostatnim żyjącym kapelanem powstania warszawskiego.
W okresie PRL, mimo sprzeciwu ówczesnych władz, budował kościoły. Na plebanii w Nagorzycach udzielał schronienia działaczom Solidarności oraz ukrywającym się żołnierzom majora Ponurego.
Odbędzie się ono w ramach cyklu "Takim go pamiętamy", organizowanego przez Muzeum Dom Rodzinny Jana Pawła II dla uczczenia 100. rocznicy urodzin Ojca Świętego.
- Każdy powinien wam się pokłonić - mówił prezydent Andrzej Duda, wręczając odznaczenia powstańcom warszawskim. - Bądźcie naszymi świętymi - mówił w parku Wolności podczas rozpoczęcia obchodów 72. rocznicy Powstania Warszawskiego.
Zasłużony żołnierz Armii Krajowej i wieloletni pedagog spoczął na cmentarzu przy ul. Rolnej w Opocznie.
– Dopóki Polska żyje w nas, póty nie zginie – mówił arcybiskup Stanisław Budzik podczas uroczystej Mszy świętej odprawionej w archikatedrze w intencji ojczyzny.