W niedzielę 9 maja wodniacy zorganizowali pierwszy w tym roku Czerwiński Różaniec na wodzie.
Płockiej Stanisławówki i Czerwińska nie mogło zabraknąć na szlaku peregrynacji Znaków Światowych Dni Młodzieży.
Zdobywczyni sześciu ośmiotysięczników zmarła w wieku 73 lat. Była jedną z najbardziej wyrazistych postaci w historii polskiego himalaizmu.
Od słów antyfony „Salve Regina” rozpoczął się pierwszy w tym roku Czerwiński Różaniec na wodzie.
W klasztorze salezjanów w Czerwińsku nad Wisłą powstaje pierwsze w Polsce Muzeum Prymasa Augusta Hlonda.
W sanktuarium na czerwińskim wzgórzu Bractwo św. Barbary modliło się o bezpieczny sezon na wodzie.
W sanktuarium MB Czerwińskiej salezjanie dali początek jedynej w kraju ekspozycji pamiątek po kard. Hlondzie.
Odważne pytania młodych o powołanie i o śmierć na Campo Bosco w Czerwińsku n. Wisłą.
– To jest przygoda. Na obozie nie ma dwóch takich samych dni – zapewnia ks. Radosław Czerwiński.
To naprawdę "grozi nawróceniem", jak zapowiada organizator czerwińskiego misterium Męki Pańskiej na swoim profilu internetowym.