– Przy łóżku mamusi w ostatnią noc jej życia dokonała się przysięga małżeńska moich rodziców – mówi Zosia, córka Anny Zabrzeskiej. – Ich miłość to dla mnie dowód na istnienie Pana Boga. Jej Stwórca jest silniejszy niż śmierć.
Pod koniec letniego wypoczynku ministranci archidiecezji katowickiej chwycili za proporce oraz sztandary, przygotowali stroje liturgiczne i nawiedzili serce diecezji.
W powakacyjnej pielgrzymce ministrantów archidiecezji katowickiej wzięło udział kilkaset osób.
Bez komputera i tabletu przez kilkanaście dni. Niemożliwe? Właśnie tak tysiące dzieci i młodzieży przeżywało swoje wakacyjne rekolekcje. Do domów powrócili przemienieni.
Skończył się trwający przez ostatnie 74 lata czas prowizorki. Przez cały ten okres parafianie z Bzia spotykali się w kościółku, który był przerobionym budynkiem... gospody.
O zdanie dziwnych egzaminów, za Tymka, który leży na OIOM-ie, i o pokój dla tych, którzy boją się zamachów na ŚDM.
Bardzo dobrze czuł się wśród chorych, niepełnosprawnych. Był duszą towarzystwa. Brał gitarę, rozbrajał wszystkich swoją szczerością. Nie bał się obrazy majestatu.
W sobotę w krypcie katedry Chrystusa Króla mianował ich abp Wiktor Skworc. Jest ich ok. 100. Tego dnia także ponad 100 ministrantów rozpoczęło okres kandydatury przygotowujący do pełnienia posługi animatora.
– Ja panu życzę wszystkiego najlepszego, ale doświadczenie pokazuje, że łatwiej dostać zgodę biskupa niż własnej żony – usłyszał.