W pozbawionym architektonicznych barier obiekcie specjalistyczną opiekę i spokój znajdzie ok. 80 pensjonariuszy.
Stoi tu kościół i bar, Areszt, remiza strażacka i ratusz. Robiąc krok w kierunku wybrukowanej kamieniami alejki, przekraczamy magiczną barierę czasu.
Zbyt wysokie krawężniki, nierówne chodniki, brak pasów ostrzegawczych. Do końca roku ratusz zlikwiduje 200 architektonicznych barier.
Rusza pionierski program edukacyjny „Kod Architektury” przygotowany przez Muzeum Regionalne w Stalowej Woli.
– U nas ludzie nie czują się jak w szpitalu. Czasem mówią: „tu jest jak w uzdrowisku” – opowiada Halina Strzelecka, która w hospicjum pracuje od samego początku.
Do punktu informacyjnego w Urzędzie Miasta można dotrzeć stosunkowo łatwo. Znacznie trudniej jest ze sklepami. Sprawdziłem na własnej skórze.
– Codzienne towarzyszenie chorym, praca dla nich jest dla nas szczęściem – przyznaje s. Helena Murawska.
– Wnioski o przyznanie nagród już wpływają – informuje Beata Wachowiak-Zwara, pełnomocniczka prezydenta Gdyni ds. osób niepełnosprawnych. – Liczymy, że kapituła będzie miała twardy orzech do zgryzienia.