„Kiedy Jezus dał nam wszystko, co mógł nam dać, postanowił jeszcze uczynić nas spadkobiercami najcenniejszego skarbu, jaki posiadał: Najświętszej Dziewicy” - św. Jan Maria Vianney.
Być chrześcijaninem... Ale w Kościele, "bo poza Kościołem nie ma zbawienia"!
O. Jean-Yves Jaffré, 100 modlitw w trudnych chwilach życia, Esprit, Kraków 2010, ss. 232
Chemin Neuf to po francusku „nowa droga”. To też ulica w Lyonie, przy której powstała katolicka wspólnota pod tą samą nazwą. Wspólnota ma charakter ekumeniczny i mogą do niej należeć chrześcijanie różnych wyznań. Zielonogórzanin ks. Jacek Mleczko właśnie w tej wspólnocie odkrył swoją drogę i został kapłanem.
Kościół wspomina dzisiaj świętego Jana Marię Vianneya, kapłana.
Nie przystępować do Komunii św. to tak, jak umrzeć z pragnienia przy źródle. A przecież wystarczy tylko pochylić głowę - św. Jan Maria Vianney.
Ktoś, kto przypominał obraz nędzy i rozpaczy, jest patronem proboszczów całego świata.
Z rzeczy świata tego zostaną tylko dwie, Dwie tylko: p o e z j a i d o b r o ć ... i więcej nic... C. K. Norwid
Rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi wyjaśnił dlaczego papież nie ogłosił św. Jana Marii Vianneya patronem kapłanów.
Mimo wielokrotnych zapowiedzi ks. Jan Maria Vianney nie został ogłoszony patronem wszystkich księży.