Ból głowy w sobotę to randka, płacz w południe - gorący pocałunek. Takie wróżby znajdą ośmiolatkowie w miesięczniku "Kumpel" - zwraca uwagę Rzeczpospolita.
Jest dwa i pół razy większy od Wawelu, a stoi sobie samotnie... w małej wiosce Lubiąż.
W Świętej Lipce nasze telefony komórkowe informują, że jesteśmy poza zasięgiem. Za to znajdujemy się w zasięgu intensywnej łaski Bożej.
zakochana DODANE28.07.2005 18:40
Kiedy byłam dziewczyną to zakochałam się.Minęło już ponad 30 lat a ja wciąż myślę o nim.Mój mąż jest dla mnie wszystkim,nigdy go zdradziłam, był moim "pierwszym" jak do tej pory(mąż mnie zdradził).Czy moje myśli są grzechem ?Czy można kochać dwóch mężczyzn naraz?Myślę że gdybym "go"spotkała to nie wiem co mogłoby się zdarzyc, chociaż nie szukam okazji do spotkaniasię z nim. »
Przeszli pieszo około 260 kilometrów, by w obecności 600 pielgrzymów ślubować sobie miłość, wierność i uczciwość małżeńską.
Kali DODANE06.08.2005 21:16
Jestem kawalerem. Połączyło mnie uczucie z kobietą będącą od 8 lat rozwódką. Ponieważ zdajemy sobie sprawę, że nie możemy w świetle prawa kościelnego zawrzeć związku małżeńskiego, dzielnie to „znosimy”. Nie doszło miedzy nami do kontaktu fizycznego i nie mamy zamiaru do tego dopuścić. Chociaż może to brzmieć bardzo nieprawdopodobnie, ale bardzo szczerze i dokładnie omówiliśmy „te sprawy” i chociaż jest to pewnie związane z pewnego rodzaju cierpieniem i tęsknotą za... »
Justyna DODANE19.08.2005 08:28
Dzień dobry, Moje pytanie nie dotyczy problemów dogmatycznych ile sprawy praktycznej, ale ważnej dla mnie. Otóż tak się poskładało, albo tak mi przeznaczył Bóg :-), że zakochałam się w niepraktykującym niemieckim ewangeliku. Jako że sprawa wiary katolickiej jedt dla mnie ważna, a mój narzeczony nie jest osobą zamkniętą na zmiany, staram się w iarę możliwości mówićmu na czym polega bycie katolikiem. Jednak moja wiedza, szzcególnie w bardziej zawiłych kwesiach teologiznych, jest... »
Najgłębszym celem formacji jest wewnętrzne poznanie tego Boga, który w Jezusie Chrystusie ukazał nam swoje oblicze.