106 lat skończył prof. Antoni Rosikoń z mysłowickiej dzielnicy Kosztowy. W wieku 100 lat wydał jeszcze książkę „O obrotach podpór i przęseł mostu”.
Jastrzębie-Zdrój. – Bał się pan? – A tóż czegoch sie mioł boć? Jo nikomu nic złego nie zrobił – wspomina swoje pierwsze przesłuchanie Antoni Gatnar.
Las w mieście. Od kwadransa nie widzieliśmy człowieka ani zabudowań. Jedziemy autobusem drogą przez gęsty las. A nasz przewodnik mówi: – Przypominam, że przez cały czas jesteśmy w Katowicach.
W sobotę zmarł prof. dr inż. Antoni Rosikoń. 10 czerwca obchodził 106. urodziny. Był najstarszym mieszkańcem naszej aglomeracji.
Z fotografem Januszem Rosikoniem – synem Antoniego Rosikonia, najstarszego profesora w Polsce, zmarłego 17 sierpnia 2013 r. – rozmawia Grzegorz Górny
Nasze czytelniczki – Salomea Szymik i Maria Rożek nauczyły się czytać na „Gościu Niedzielnym” i nie rozstają się z nim przez kilkadziesiąt lat. Opowieść o ich życiu to część historii tygodnika.
KGHM uzyskał zgodę ministerstwa środowiska na wydobycie przez kolejnych 50 lat. W procesie przygotowywania wniosku uczestniczyli samorządowcy.
Wspomnienie. Starsi pamiętają jeszcze jego 7-minutowe niedzielne homilie, rozmowy na bytomskim rynku i przepełnione regały w bibliotece. Ale przede wszystkim to, że był dla parafian wielkim autorytetem.
Do ołtarza bazyliki w Pszowie podeszła starsza pani. – Tyn ołtorz jest teroz taki, jak go pamiyntom za dziecka – powiedziała do kobiet, które sprzątały kościół.