Wiele działo się w kończącym się 31 grudnia 2024 roku. Przedstawiamy wybrane wydarzenia. Jedne - coroczne, inne wyjątkowe. Każde z nich - niepowtarzalne.
Czy na rowerze do Pana Boga jedzie się szybciej? Możliwe. Jeśli we wspólnocie, to tak samo skutecznie, jak dowolnym środkiem transportu.
Dziś w parafiach czytany jest komunikat biskupa tarnowskiego dotyczący pielgrzymek do Tuchowa i na Jasną Górę do Częstochowy.
Wierni dwóch parafii ze Sromowiec Niżnych i Wyżnych 10 czerwca pielgrzymowali flisackimi łodziami do kościoła jubileuszowego w Szczawnicy.
Dopiero co wrócili, a już tęsknią za tą atmosferą, malowniczą przyrodą, długimi rozmowami przy ognisku, nie wspominając już o saunie i dmuchanym zamku.
Rozpoczął się Wielki Odpust Tuchowski. Na spotkanie z Matką Bożą przybywają tu ze swoimi intencjami i po duchowe umocnienie pielgrzymi z całej Polski.
Do Matki Bożej Tuchowskiej po dwóch i trzech dniach wędrówki dotarły w niedzielę pielgrzymki - sądecka, brzeska, bocheńska, mielecka, limanowska i jasielska.
Z roku na rok jest ich więcej. Ponad tysiąc rowerowych pielgrzymów wyruszyło 17 lipca z rejonów, a wspólnie już 18 lipca z Zabawy na Jasną Górę.
17 lipca przyjechali do Zabawy z różnych stron diecezji. Stąd już razem, w czterech grupach, 18 lipca wyjechali na trzydniowy szlak rowerowy na Jasną Górę.
W tym roku razem z osobami funkcyjnymi pielgrzymów było prawie 1100, niemal dwa razy tyle, co za pierwszym razem.