Czyż w świecie, który pragnie jedności i pokoju, a jednak przeżywa tysiące napięć i konfliktów, wierzący nie powinni popierać przyjaźni i zjednoczenia między ludźmi i ludami, które na ziemi tworzą jedną wspólnotę?
Religia może głosić jedynie pokój, nikt nie ma prawa wykorzystywać jej do aktów przemocy wobec innych ludzi. Te stwierdzenia Jana Pawła II, nawiązujące do pierwszego międzyreligijnego spotkania modlitewnego w Asyżu w intencji pokoju, przypomniał Benedykt XVI w orędziu przesłanym do miejscowego biskupa Domenico Sorrentino z okazji 20. rocznicy tamtego wydarzenia.
Benedykt XVI jest "głęboko zasmucony" odbiorem jego przemówienia nt. islamu, które wygłosił podczas wizyty na uniwersytecie w Ratyzbonie.
O wszystkich etapach swej podróży do Bawarii Benedykt XVI mówił podczas audiencji generalnej na Placu świętego Piotra. Kolejny raz wyjaśnił fragment przemówienia na Uniwersytecie w Ratyzbonie, który wzbudził falę protestów w świecie islamskim.
Chrześcijanie i muzułmanie - każdy wierny własnej tradycji religijnej - winni nauczyć się współpracować, by wystrzegać się nietolerancji i przeciwstawiać wszelkiej przemocy.
Dzięki uprzejmości czasopisma "Ateneum Kapłańskie" publikujemy artykuł ks. Leonarda Fica o problemie Boga i Jezusa Chrystusa w buddyzmie.
Żydów, chrześcijan i muzułmanów łączą liczne wspólne przekonania. Mogą oni, a nawet muszą współpracować w wielu dziedzinach zaangażowania humanitarnego i społecznego - wskazał Papież, przyjmując delegację żydowskiej Ligi Przeciw Zniesławianiu.
Jak się zachować wobec zaognienia relacji między cywilizacjami Zachodu a islamu? Myślę, że należy przede wszystkim zapomnieć o postawie uczestniczenia w dialogu z wyidealizowanym obrazem islamu czy muzułmanów. Islam jako cywilizacja, muzułmanie jako ludzie religii przeżywają obecnie jeden z najpoważniejszych kryzysów. Przegląd Powszechny, 11/2006